Connect with us

Wyszukaj na portalu

9°C Świdnica
mojaswidnica.pl

Aktualności

„Polak, katolik” groził prezydent Świdnicy. Mężczyzna został zatrzymany przez policję

Nagrał film przepełniony wulgaryzmami i nienawiścią. Następnie udał się na Rynek gdzie również w niewybrednych słowach obrażał uczestników manifestacji. Świdniczanin, Jacek W. został zatrzymany przez policję pod zarzutem formułowania gróźb karalnych wobec prezydent Świdnicy, Beaty Moskal-Słaniewskiej.

„Polak, katolik, zwolennik intronizacji Jezusa Chrystusa jako króla Polski i Matki Bożej”– mężczyzna w taki sposób przedstawia się na jednym z portali społecznościowych. Jego domniemane wartości nie przeszkadzały mu jednak w obrażaniu ludzi i kierowaniu gróźb…

– Może komuś zaj*** w łeb, może komuś szpica zapodam, jakiejś kur*** politycznej. Idę, nie wiem co się stanie, nie odpowiadam za swoje czyny. Mam wyj**** na to wszystko. Będziemy ich nap******** Jak trzeba będzie to k**** po prostu oddam swoje życie za to – mówił we fragmencie swojego filmu Jacek W. Następnie mężczyzna udał się na Rynek gdzie głośno wyzywał zebranych tam ludzi.

Advertisement. Scroll to continue reading.

W czwartek mężczyzna został zatrzymany przez policję. Podejrzewany jest o dopuszczenie się gróźb karalnych, znieważenia funkcjonariusza publicznego i nawoływanie do przestępstwa, w tym do zbrodni. Najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami aresztu śledczego.

W niedzielę, 10 października spotkaliśmy się w Rynku, by pokazać, że jesteśmy za obecnością Polski w Unii Europejskiej. W czasie hymnu Polski stojący kilka metrów ode mnie mężczyzna zaczął wykrzykiwać wulgaryzmy, był wyraźnie pobudzony i agresywny. Inni zgromadzeni dość szybko zareagowali i uciszali go. Po chwili zniknął. Dopiero potem, oglądając wrzucony do sieci film, zrozumiałam jakie były jego zamiary. Nigdy wcześniej go nie spotkałam. Imię i nazwisko nic mi nie mówi. Nigdy też wcześniej w jakiejkolwiek sytuacji publicznej nie spotkałam się z takim wulgarnym, agresywnym wystąpieniem. Nigdy też nie czułam się zagrożona – mówi prezydent Świdnicy, Beata MoskalSłaniewska.

To już nie wulgarne, obraźliwe, nieprawdziwe komentarze w sieci, gdzie łatwo się ukryć za anonimowym nickiem. To nie medialne, nieetyczne ataki poprzez zmanipulowane informacje, które służyć mają podburzaniu, dyskredytowaniu mojej osoby, budzeniu agresji. On stał tuż obok… Na szczęście tym razem tak to się skończyło. I choć mam nadzieję, że następnego razu nie będzie, to jednak ta historia już zawsze zostanie mi „z tyłu głowy” – dodaje zmartwiona Beata MoskalSłaniewska.

Advertisement. Scroll to continue reading.
Zostaw komentarz

Leave a Reply

Advertisement

Facebook

Przeczytaj również

Aktualności

Miejska Biblioteka Publiczna im. C.K. w Świdnicy szuka złodzieja. Wczoraj niezidentyfikowany jeszcze mężczyzna ukradł wieczne pióro przeznaczone dla uczestników konkursu. Zdarzenie nagrała kamera monitoringu....

Aktualności

Społeczne Archiwum Cyfrowe 58100 oraz Kościół Pokoju w Świdnicy zapraszają na drugi spacer fotograficzny połączony z odkrywaniem jednego z najwspanialszych obiektów w Polsce. Na...

Aktualności

Urząd Miejski zaprasza świdniczan do uczestnictwa w uroczystościach z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Święta Narodowego Trzeciego Maja oraz Narodowego Dnia Zwycięstwa. Środa, 2...

Aktualności

Beata Moskal-Słaniewska zwyciężczynią drugiej tury w wyborach na prezydenta Świdnicy. Urzędująca prezydent w niedzielnym głosowaniu zdobyła 55,90 procent poparcia. Jej kontrkandydat Jan Dzięcielski uzyskał...

Wszelkie prawa zastrzeżone. © Miejska Biblioteka Publiczna w Świdnicy, 2023

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Polityka prywatności

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close