-Doświadczyłam tej choroby, jestem dziś zdrowa, ale nie potrafię pogodzić się z tym, że nie każdy pacjent ma swoją szansę na powrót do zdrowia – mówi świdniczanka Natalia Wojnowska. 23-latka wygrała walkę z czerniakiem I apeluje do ministra zdrowia o wprowadzenie refundacji terapii uzupełniającej dla chorych.
Terapia adjuwantowa, o refundację której apeluje świdniczanka, to terapia uzupełniająca, stosowana po leczeniu zasadniczym (chirurgicznym wycięciu zmiany). Polega na podaniu pacjentowi leczenia w celu zminimalizowania ryzyka nawrotu choroby poprzez eliminację mikroprzerzutów. W skrócie – z jej pomocą niszczy się to, czego nie udało się wyciąć. – Wiadomo, że immunoterapia oraz leczenie celowane to obiecujące formy terapii adjuwantowej w leczeniu czerniaka. Korzyści można podzielić na zdrowotne, ale też finansowe. Ryzyko nawrotu choroby dla pacjentów zmagających się z zaawansowaną postacią czerniaka wynosi nawet 50-75%, tymczasem po zastosowaniu terapii adjuwantowej ryzyko zmniejsza się o 20-25%. To dla chorych ogromna szansa na powrót do normalnego życia. Ponadto uniknięcie nawrotu przynosi korzyści finansowe, ponieważ chory nie będzie musiał korzystać z kosztownego leczenia w przyszłości. Niestety, w naszym kraju terapia uzupełniająca w leczeniu czerniaka jest możliwa jedynie dzięki dostępowi do ratunkowego dostępu do technologii lekowych (RDTL). W praktyce oznacza to, że lekarze muszą wystosować specjalny wniosek, indywidualnie dla każdego pacjenta. Oczekiwanie na zgodę jest zbyt długie, a cała procedura jest bardzo uciążliwa – tłumaczy Natalia Wojnowska
Dotychczas pod petycją podpisało się 2 tys. 150 osób. Można ją podpisać tutaj.
12 maja obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Czerniakiem. Z tej okazji Natalia wspólnie z innymi pacjentami nagrała i udostępniła film „Życie na bombie” – chorzy walczą o refundację, w którym apeluje o podpisanie petycji.