Uciekł właścicielowi, położył się na środku skrzyżowania i nie dał ruszyć.
12 maja 2018 r. o godz. 7:00 strażnicy miejscy zostali skierowani na ul. Kraszowicką w związku z biegającym bez nadzoru, po okolicznym terenie, dużym psem. Po przybyciu we wskazane miejsce okazało się, że zwierzę leży na środku skrzyżowania ul. Kraszowickiej i ul. Przyjaźni. Pies nie był agresywny, ale stawiał czynny opór przed przesunięciem go z drogi. Wyglądało to tak, jakby został potrącony, co później okazało się nieprawdą. Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających strażnicy wezwali na miejsce pracownika schroniska dla zwierząt. W trakcie oczekiwania na odłowienie i udzielenie pomocy psu na miejsce przybył właściciel czworonoga, który jedną komendą przywołał czworonoga do siebie. Funkcjonariusze nałożyli mandat karny zgodnie z obowiązującym tzw. „taryfikatorem”. Może zmobilizuje to sprawcę wykroczenia do skuteczniejszego zabezpieczenia swego pupila.