1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17:00 jednostki Armii Krajowej oraz oddziały dyspozycyjne KG AK zaatakowały niemieckie obiekty we wszystkich dzielnicach okupowanej Warszawy. W ten sposób rozpoczęła się jedna z największych w dziejach świata heroiczna walka o wolność. Powstanie Warszawskie trwało aż 63 dni i pochłonęło setki tysięcy niewinnych istnień. Dziś 74 lata od tych zdarzeń wciąż pamiętamy o bohaterskiej postawie naszych rodaków, którzy mimo nikłych szans, walczyli o swoją ojczyznę do samego końca. W godzinę ”W” na Placu Grunwaldzkim odbyły uroczystości upamiętniające z udziałem mieszkańców Świdnicy, harcerzy oraz władz miasta.
–Nie przyszliśmy tutaj udowadniać historycznych racji. Przyszliśmy tutaj po to aby pokazać, że pamiętamy. Wciąż oddajemy hołd tym, którzy 1 sierpnia zdecydowali rzucić na szalę wszystko. Ryzykowali własnym życiem dla swojej wolności, wolności swoich rodzin, a dziś okazuję się także, że dla naszej wolności. Między innymi dzięki nim żyjemy dziś w kraju bez wojny, w miejscu gdzie panuje pokój. Pochylmy z pokorą głowy i dziękujmy za to, że nas nikt takiej próbie nie musiał poddawać – powiedziała podczas uroczystości prezydent Świdnicy Beata Moskal–Słaniewska.
foto: Daniel Gębala