Do 25 lat pozbawienia wolności grozi 47-letniemu mężczyźnie, który wprowadził do obiegu fałszywe banknoty o nominale 200 zł. Zdarzenie miało miejsce 19 listopada w Świdnicy i Marcinowicach.
– Działania operacyjne przeprowadzali wspólnie policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji i komendy powiatowej. W wyniku śledztwa, przeprowadzenia analizy materiału dowodowego m.in. monitoringu udało się ustalić podejrzanego. Okazał się nim 47-letni mężczyzna – mówi prokurator rejonowy, Marek Rusin.
Śledczy postawili mu 7 zarzutów, m.in. dot. puszczania w obieg sfałszowanych pieniędzy i dokonania oszustwa.
– Modus operandi sprawcy był taki, że w sklepie czy aptece dokonywał zakupów do wartości 50 złotych i płacił 200 zł banknotem, z którego wydawano mu resztę. W trakcie płacenia zagadywał sprzedawczynię, by uśpić jej czujność – dodaje prokurator Marek Rusin.
– Ten banknot miał wszystkie znamiona, które mogły wskazywać na to, że jest podrobiony. Papier był inny, nie miał znaku wodnego. A pomimo tego nasza kasjerka go przyjęła, bo mężczyzna był bardzo przekonujący – mówi anonimowo jeden z poszkodowanych właścicieli sklepu.
Do sądu trafił wniosek o zastosowanie wobec 47-latka aresztu tymczasowego.
– Apelujemy do mieszkańców o zachowanie ostrożności, zwłaszcza w okresie zbliżających się świąt. Bardzo łatwo stracić pieniądze, a nie wiemy tak naprawdę na ten moment ile tych banknotów trafiło do obiegu – przestrzega prokurator Rusin.
Mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi surowa kara od 5 lat pozbawienia wolności do lat 25. Był wcześniej karany sądownie, nie jest mieszkańcem naszego województwa.
Pingback: Areszt dla oszusta, który płacił sfałszowanymi banknotami - mojaswidnica.pl