Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę, który zamiast bidonu miał otwartą butelkę z piwem, a sposób jego jazdy sugerował, że może być pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło promile w organizmie 55-latka. Jednak to nie był koniec jego kłopotów, mężczyzna po zakończonej kontroli trafi prosto do Aresztu Śledczego, gdzie odbywa zaległa karę pozbawiania wolności.
– Wczoraj około godziny 14:00 w Świdnicy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego świdnickiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego rowerem, którego styl jazdy wzbudził podejrzenia policjantów co do stanu jego trzeźwości. W trakcie kontroli okazało się, że 55-latek jest nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie blisko promil alkoholu. W związku ze zmianą wysokości grzywny nakładanej w drodze mandatu karnego, która obowiązuje od 1 stycznia 2022 r., policjanci ukarali mieszkańca powiatu świdnickiego, mandatem karnym w wysokości 2,5 tys. złotych – opowiada Magdalena Ząbek, oficer prasowy KPP Świdnica.
Jednak na mandacie interwencja się nie zakończyła. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 55-latek jest osobą poszukiwaną na podstawie zarządzenia Sądu Rejonowego w Świdnicy celem doprowadzenia do aresztu śledczego, gdzie do odbycia ma zaległą karę pozbawiania wolności.
źródło: KPP Świdnica