Intensywne opady deszczu spowodowały podwyższenie stanów wód w okolicznych rzekach i ciekach wodnych. Sytuacja staje się bardzo poważna. Najtrudniej jest w gminie Marcinowice, gdzie błyskawicznie przybywa wody w rzekach.
Obecnie trwa akcja strażaków w Pszennie (gmina Świdnica), którzy prewencyjnie rozkładają worki z piaskiem wzdłuż rzeki.
Bardzo trudna sytuacja jest w gminie Marcinowice. Niepokojąco wysokie stany wody występują na terenie całej gminy – w Strzelcach, Wirach, Szczepanowie, Zebrzydowie, Chwałkowie, Śmiałowicach, Kraskowie, Tąpadłej. Ziemia nie przyjmuje wody, rowy są przepełnione. Działają jednostki wszystkich straży pożarnych. – Obecnie zalało jedną ulicę. Niestety, to tylko kwestia czasu, aby woda jeszcze bardziej przybrała, ponieważ Strzelce są bardzo nisko położone. Na szczęście mamy pomoc. Przez cały czas na miejscu pracuje kilka zastępów straży pożarnej. Rozkładane są worki z piaskiem. Jesteśmy pełni obaw, ale mamy też nadzieję, że nie dojdzie do tragedii – mówi Waldemar Krzyśków, sołtys Strzelec Świdnickich.
Sytuację dodatkowo komplikuje rozpoczęty zrzut wody na tamie w Zagórzu Śląskim, który spowoduje podniesienie stanu Bystrzycy w Śmiałowicach i Kraskowie. Wójt gminy Stanisław Leń ogłosił alarm przeciwpowodziowy. W najbliższym czasie gminę ma odwiedzić wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa.
Trudna sytuacja jest również w gminie Strzegom. Rzeka Strzegomka niebezpiecznie wezbrała. W Olszanach woda z Olszańskiego Potoku wylała z koryta. Niebezpiecznie podnosi się też stan rzeki Pełcznicy w Świebodzicach.
foto: Justyna Cader