Nie tylko nie zatrzymał się do kontroli, ale też nie posiadał ani prawa jazdy ani ważnych badań technicznych. 23-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5.
Do zdarzenia doszło 3 czerwca ok. godz. 1.30 w nocy. – Funkcjonariusze świebodzickiego komisariatu zauważyli na rondzie w Strzegomiu jadący samochód osobowy marki BMW, którego kierujący na widok radiowozu znacznie przyśpieszył. Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu go do kontroli drogowej. Kiedy zbliżyli się do pojazdu, włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe. Wówczas kierujący samochodem ponownie gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg za kierującym, mężczyzna szybko został zatrzymany – relacjonuje Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Pirat drogowy, którym okazał się 23 -letni mieszkaniec powiatu świdnickiego, został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Badanie wykazało, że mężczyzna jest trzeźwy, ale nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Ponadto pojazd, którym się poruszał, nie miał ważnych badań technicznych.
Nieodpowiedzialny 23-latek z obawy przed konsekwencjami jazdy pojazdem bez uprawnień nie zatrzymał się do kontroli drogowej, mimo stosowania przez funkcjonariuszy sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych, a więc dopuścił się czynu zabronionego zagrożonego karą do 5 lat pozbawienia wolności.