W dniach od 31 stycznia do 6 lutego, świdniccy strażnicy miejscy zrealizowali 117 interwencji. Najciekawsze z nich, jak co tydzień opisano w biuletynie. Zestawienie nie obejmuje interwencji własnych funkcjonariuszy.
Piątek, 31 stycznia – godz. 1040 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca ulicy Traugutta, który znalazł na podwórzu kota ze złamanym ogonem. Zwierzę bardzo cierpiało. Na miejsce skierowano patrol straży miejskiej, który potwierdził zgłoszenie. Kot trafił do schroniska dla zwierząt, gdzie udzielono mu pomocy.
Piątek, 31 stycznia – godz. 1418 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańca Świdnicy, który znalazł przy ulicy Pułaskiego dwa małe kocięta. Zwierzęta były zagubione i mogły stać się ofiarami przejeżdżających samochodów. I w tym przypadku problem rozwiązało świdnickie schronisko dla zwierząt. Obecnie kotki oczekują na adopcję.
Sobota, 1 lutego – godz. 1515 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki ulicy Miarki dotyczące zaatakowania jej córki przez psa puszczonego luzem przez jego opiekuna. Skierowany na miejsce patrol przeprowadził stosowne czynności i ustalił sprawcę wykroczenia, który został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych.
Poniedziałek, 3 lutego – godz. 1725 – operator monitoringu miejskiego zauważył na terenie Centrum Przesiadkowego Świdnica Miasto poszukiwanego do odbycia kary aresztu Dariusza S. Mężczyzna został ujęty przez funkcjonariusza straży i przekazany Policji.
Wtorek, 4 lutego – godz. 1847 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące mężczyzny leżącego przed wejściem do szpitala „Latawiec”. Na miejscu zastano znanego bezdomnego Piotra S. Mężczyzna został dobudzony. Zaoferowano mu pomoc, jednak nie był nią zainteresowany i oddalił się z miejsca interwencji.
Wtorek, 4 lutego – godz. 2127 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki ulicy Riedla. Na klatce schodowej pomiędzy 7 a 8 piętrem spał mężczyzna. Strażnicy na miejscu zastali bezdomnego Artura S. Jemu również zaoferowano daleko idącą pomoc, jednak nie wyraził zgody na jej przyjęcie i oddalił się.
Środa, 5 lutego – godz. 1240 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące spożywania alkoholu przed sklepem na ulicy Księżnej Jadwigi Śląskiej. Sprawca wykroczenia został ukarany mandatem karnym.
Czwartek, 6 lutego – godz.515 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące osoby bezdomnej przebywającej na klatce schodowej w budynku przy ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Funkcjonariusze na miejscu zastali Artura S. Strażnicy zaproponowali mu udzielenie pomocy jednak mężczyzna kategorycznie odmówił i oddalił się z miejsca interwencji.
