Blisko 150 dzieci ze szkół podstawowych wzięło dziś udział w pierwszej edycji Świdnickiego Biegu Orląt Lwowskich. Uczniowie pokonali dystans 1421 metrów – Jestem bardzo dumny i zadowolony, że aż tyle dzieci w wieku 9 lat wzięło udział w tym wyjątkowym biegu – mówi Antoni Jadach, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.
Orlęta Lwowskie, bo tak okrzyknięto młodocianych obrońców miasta, którzy w 1918 roku dzielnie bronili go przed krwawymi atakami wroga ze wschodu. Wśród nich najmłodszy bohater miał zaledwie 9 lat. By uczcić pamięć poległych bohaterów i kształcić dzieci w zakresie historii, Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich przy udziale referatu organizacji pozarządowych Urzędu Miejskiego, zorganizowało I Świdnicki Bieg Orląt Lwowskich. Dzieci z wielu świdnickich szkół pobiegły przez Rynek, oddając w ten sposób cześć swoim równolatkom sprzed ponad stu lat. – Inicjatywa zorganizowania I Świdnickiego Biegu Orląt Lwowskich wyszła od Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Jest to bieg bardzo symboliczny – tłumaczy Magdalena Okniańska, kierownik referatu organizacji pozarządowych Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
Bieg wystartował punktualnie o godz. 11.00 na Rynku. Poprzedziła go wspólna rozgrzewka poprowadzona przez członków Świdnickiej Grupy Biegowej. – Jako prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich jestem bardzo dumny i zadowolony, że aż tyle dzieci w wieku 9 lat bierze udział w tym wyjątkowym biegu. Listopad to bardzo patriotyczny miesiąc. Obchodzimy wiele świąt związanych z odrodzeniem Polski – podkreślił Antoni Jadach.
– To bardzo ważny i symboliczny bieg. W ten sposób oddacie hołd i uczcicie pamięć dzieci takich jak wy, które kiedyś przed laty zginęły w obronie Lwowa. Swoje życie straciło wówczas 1421 dzieci, a najmłodszy z nich nazywał się Janek Kukawski i miał 9 lat – dokładnie tyle ile wy dziś. To bardzo wyjątkowy bieg, ponieważ można wziąć w nim udział tylko raz w życiu, właśnie wtedy kiedy ma się tyle lat – mówiła do młodych biegaczy, prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska.
Na mecie, na wszystkich uczestników biegu czekały pamiątkowe medale, słodki poczęstunek i gorąca herbata serwowana w Galerii Fotografii.