Policjanci ze świdnickiej drogówki zatrzymali kierowcę Forda, który w terenie zabudowanym znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Jednak nie tylko to miał na sumieniu. Okazało się, że 36-latek jest pod wpływem alkoholu. Rutynowe badanie wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w jego organizmie. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
W niedzielę, 11 września około godziny 17.00 na terenie gminy Świdnica, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego świdnickiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Ford. Przyczyną kontroli była prędkość z jaką poruszał się pojazd. Na obowiązującej „pięćdziesiątce” mężczyzna kierujący pojazdem Ford jechał z prędkością 75 km/h. Za co został ukarany mandatem karnym – zgodnie z taryfikatorem. Jednak to nie był koniec tej interwencji.
– Funkcjonariusze podczas rozmowy od 36-letniego kierującego wyczuli woń alkoholu z ust. To, że mieszkaniec powiatu świdnickiego był nietrzeźwy potwierdziło badanie stanu trzeźwości, które wykazało ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialny kierowca za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawiania wolności – mówi Magdalena Ząbek, oficer prasowy KPP Świdnica.
– Apelujemy do wszystkich, aby widząc osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę reagowali! Nie tolerujmy tego typu zachowań! Swoim działaniem możemy zapobiec tragedii i uratować ludzie życie. Wypadki drogowe to dramat zarówno dla rodzin sprawców jak i osób pokrzywdzonych. Wspólnie możemy zrobić wiele, aby zapobiec ludzkim nieszczęściom spowodowanym skrajną nieodpowiedzialnością, jaką jest kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu – dodaje rzecznik świdnickiej policji.