18 maja otwarto restauracje, salony kosmetyczne, fryzjerskie. – Czekam na Was i Wasze stopy – mówi Joanna Bober z salonu podologicznego Happy Feet.
– Kochani! Możemy wrócić do pracy. Gabinet nie pracował przez dwa miesiące, ale to nie znaczy, że w tym czasie próżnowałam! Przez cały ten okres uczestniczyłam w szkoleniach online, aby wrócić do was z nową porcją wiedzy. W trosce o Wasze bezpieczeństwo wprowadziłam nowe zasady pracy i dodatkowe, wzmocnione procedury bezpieczeństwa zgodne z aktualnymi zaleceniami. Dla was, moich klientów, najważniejsze są zmiany w sposobie umawiania się na zabiegi. Proszę, aby zapoznać się z nimi przed planowaną wizytą w gabinecie. Niniejsze zasady będą obowiązywać do odwołania. Przede wszystkim rejestracja odbywa się tylko telefonicznie bądź przez stronę gabinetu. Drzwi będą zamknięte i nie będę mogła odejść od pacjenta, żeby kogoś zapisać. Proszę o punktualne przychodzenie, bez osób towarzyszących i dzieci. Należy przyjść w maseczce i nie zdejmować jej w trakcie zabiegu. Po wejściu do gabinetu należy zdezynfekować dłonie, płyn znajduje się na stoliku przy wejściu. Nie ma obowiązku przychodzenia w rękawiczkach. Proszę nie używać telefonu w czasie zabiegu. Dzieci na wizytę mogą przyjść z jednym rodzicem. Po wejściu do gabinetu podpisujemy oświadczenie. Osoby z objawami infekcji, przebywające na kwarantannie nie zostaną przyjęte. Po każdym pacjencie są zmieniane podkłady na fotelu, dezynfekowane wszystkie powierzchnie w gabinecie. Czekam na was i wasze stopy. Nie obawiajcie się, w gabinecie jest bezpiecznie, dzwońcie i piszcie, aby zarezerwować termin – mówi Joanna Bober z salonu podologicznego Happy Feet.