Film „Io” Jerzego Skolimowskiego otrzymał nominację do Oscara dla najlepszego pełnometrażowego filmu międzynarodowego. Laureatów 95. nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej poznamy w niedzielę, 12 marca w hollywoodzkim Dolby Theatre. Sceny do filmu realizowano w marcu 2021 roku między innym przy zaporze wodnej na Jeziorze Bystrzyckim.
„IO” Jerzego Skolimowskiego to współczesna interpretacja – zaliczanego do klasyki kina francuskiego – filmu „Na los szczęścia, Baltazarze!” Roberta Bressona z 1966 roku. Tytułowym bohaterem filmu jest osiołek, który występuje w cyrku z młodą artystką o pseudonimie Kasandra (w tej roli Sandra Drzymalska). Dziewczyna troskliwie się nim opiekuje, a IO darzy ją bezwarunkową miłością. Niestety, kiedy po demonstracji przeciwników wykorzystywania zwierząt, do cyrku wkraczają komornicy, ta dwójka musi się rozdzielić. Osiołek trafia do stajni, a później jeszcze kilkakrotnie zmienia właścicieli. Pewnego wieczoru niespodziewanie odwiedza go Kasandra, która pamiętając o jego urodzinach – przynosi IO ciastko marchewkowe. Po chwili jednak odjeżdża, poganiana przez swojego chłopaka (Tomasz Organek). Zwierzę ciągle za nią tęskni i postanawia ją odszukać. Ucieka z gospodarstwa, gubi się w lesie, a następnie zostaje przygarnięte na chwilę przez grupę kiboli. W dalszej części wędrówki osiołek trafia pod opiekę kierowcy tira (Mateusz Kościukiewicz) i włoskiego księdza (Lorenzo Zurzolo), który zabiera go do posiadłości hrabiny.
„IO” Jerzego Skolimowskiego ma już na koncie Nagrodę Jury na festiwalu w Cannes, Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszego kompozytora oraz wyróżnienie dla najlepszego reżysera na festiwalu w hiszpańskim Valladolid.
Rywalami polskiej produkcji w walce o statuetkę Amerykańskiej Akademii w kategorii „najlepszy film międzynarodowy” będą: „Na Zachodzie bez zmian” (Niemcy), „Argentyna, 1985” (Argentyna), „Blisko” (Belgia) oraz „Cicha dziewczyna” (Irlandia).