Prowadzenie działalności gospodarczej w dobie pandemii nie jest łatwe. Brak klientów, obostrzenia sanitarne i niepewna przyszłość – z takimi bolączkami zmaga się większość biznesów. Hotele próbują dostosować się do nowej rzeczywistości.
Hotele, mimo zgodny rządu na wznowienie działalności, borykają się z brakiem klientów.
– Hotel został ponownie otwarty 6 maja. Obsługa w hotelu będzie pracowała według ustalonych procedur i z zaostrzonym zapewnieniem bezpieczeństwa pracowników. Największym zagrożeniem jest w tej chwili brak gości i rezerwacji. Jeśli chodzi o restaurację, dania na wynos nie cieszyły się powodzeniem, więc na chwilę obecną usługa ta nie jest dostępna. Marzymy o otwarciu restauracji, baru i Pubu Alfama. Są już przygotowane procedury, ograniczenia i obowiązki, według których będziemy pracować. Niestety, cały czas obawiamy się, że ze względu na brak gości hotelowych i klientów z zewnątrz nie będziemy mogli wrócić do pracy – mówi Aleksandra Dziadowiec, kierownik recepcji Hotelu Fado.