Czterysta lat zamknięte w kilkunastu ekspozycjach. W piątek w Muzeum Dawnego Kupiectwa odbył się wernisaż wystawy poświęconej historii świdnickich wodociągów.
Gości powitał dyrektor muzeum, Dobiesław Karst. – Dzięki pracom archiwalnym i archeologicznym udało nam się stworzyć wystawę poświęconą kilkusetletniej historii wodociągów w Świdnicy. Udało się nam pokazać na wystawie w bardzo szerokiej panoramie najstarsze dzieje związane z wodą – podkreślał dyrektor.
O tym jak ważna jest woda i szacunek do niej, zwłaszcza w kontekście zmian klimatycznych opowiadała z kolei prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
– Dzisiaj cieszymy się z tego co udało się państwu stworzyć choć nie ukrywam, że byłam zaskoczona tematem wystawy. Chyba wciąż za mało mówimy o historii naszego miasta, zakładów czy technologii. Świdnica jest takim miastem, które może się wieloma rzeczami pochwalić. Chciałabym abyśmy dzisiaj wyszli stąd z taką refleksją, że o wodę musimy dbać. Jej zasoby kurczą się dramatycznie, dlatego musimy o tym pamiętać – mówiła prezydent Świdnicy.
Sama wystawa to podróż w historię świdnickich wodociągów, których powstanie datuje się na XVII wiek. – To cztery wieki historii i poszanowania wody i ludzkiej pracy. Szczególne znaczenie miał tu rozwój piwowarstwa i to, że w Mokrzeszowie zlokalizowany jest tzw. bąbel wodny. Ta wystawa to także chęć podziękowania pracownikom ŚPWIK, ponieważ to dzięki nim w bezpieczny sposób dostarczamy do mieszkańców wodę użytkową i pitną – dodał Tomasz Jaworski, prezes ŚPWiK.
Uczestników w trakcie trwającej Nocy Muzeów po wystawie oprowadzał Andrzej Przerwa, pracownik ŚPWiK.
Ekspozycja dostępna będzie dla zwiedzających do końca czerwca.






























