W dniach od 7 do 13 lutego, świdniccy strażnicy miejscy zrealizowali 137 interwencji. Najciekawsze z nich, jak co tydzień opisano w biuletynie. Zestawienie nie obejmuje interwencji własnych funkcjonariuszy.
Sobota, 8 lutego, godz. 2121 – operator monitoringu miejskiego zauważył bójkę grupy młodzieży w okolicy dworca PKP. Na widok strażników młodzież rozbiegła się, ale jeden z odważnych rzucił puszką w głowę funkcjonariusza. Sprawca został zatrzymany, a strażnikowi pomocy udzielił zespół pogotowia ratunkowego. Z uwagi, że mężczyzna dopuścił się przestępstwa dalsze czynności prowadzi policja.
Niedziela, 9 lutego, godz. 915 – dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na miejscu przeznaczonym dla osoby z niepełnosprawnością przy pl. Grunwaldzkim mężczyzna zaparkował skuter bez stosownej karty. Interweniujący na miejscu strażnicy ukarali mandatem kierującego.
Niedziela, 9 lutego, godz.1005 –dyżurny otrzymał zgłoszenie, że na jezdni przy ul. Westerplatte leży ptak. Skierowani na miejsce strażnicy stwierdzili, że to sokół wędrowny upolował gołębia, ale w wyniku zderzenia z ziemią sam stał się ofiarą.
Niedziela, 9 lutego, godz. 1210 – operator monitoringu miejskiego zauważył, że w rejonie pawilonów handlowych przy ul. Księżnej Jadwigi mężczyzna spożywa alkohol. Skierowani na miejsce strażnicy ukarali mandatem osobę, która nie przestrzega przepisów.
Poniedziałek, 10 lutego, godz.2200 – dyżurny otrzymał zgłoszenie, że przy ul. Wewnętrznej na chodniku leży człowiek. Przybyli na miejsce strażnicy zastali nietrzeźwego mężczyznę. Kontakt z nim był utrudniony jedynie niecenzuralne wyrazy wypowiadał prawidłowo. Noc Pan spędził w Policyjnej Izbie Zatrzymań a następnego dnia został ukarany mandatem za swój czyn.
W minionym tygodniu z uwagi na niskie temperatury panujące w nocy strażnicy odwiedzali miejsca, gdzie przebywają osoby bezdomne. Oferowano ciepłą herbatę oraz informowano, gdzie mogą otrzymać pomoc. Najczęściej jednak mimo starań wszystkich służb przeszkodą w wyjściu z bezdomności są problemy z alkoholem.
