Do 2 lat pozbawienia wolności może grozić 49-letniemu mieszkańcowi podświdnickiej wsi, który 23 kwietnia przy ulicy Marcinkowskiego w Świdnicy skasował 11 samochodów stojących na parkingu. Analizując film dostępny w sieci, to cud, że nikt nie zginął!
Na nagraniu widać jak kierowca granatowego volkswagena z bardzo dużą prędkością wjeżdża w zaparkowane auta, odbija się od nich i zatrzymuje się po kilkunastu metrach. Siła uderzenia była tak ogromna, że części z rozbitych samochodów wbiły się w budynek po dawnym Tesco. Świadkowie zdarzenia nie mieli wątpliwości: mogło dojść do ogromnej tragedii.
Na miejscu pracowała policja oraz straż pożarna. Kompletnie pijany mężczyzna został zatrzymany. Póki co jeszcze nie udało się go przesłuchać. Za popełnione czyny grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Nie wiadomo jak duże są straty właścicieli uszkodzonych pojazdów.
Aktualizacja godz.12:
Jak poinformowała nas policja mężczyzna będzie miał postawiony zarzut spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Świdnicy. To oznacza, że mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.