W dniach od 2 do 8 sierpnia, świdniccy strażnicy miejscy zrealizowali 198 interwencji. Najciekawsze z nich, jak co tydzień opisano w biuletynie. Warto podkreślić, że zestawienie nie obejmuje interwencji własnych funkcjonariuszy.
Sobota, 3 sierpnia – godz. 2042 – dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące spożywania alkoholu w rejonie sklepu przy ulicy Emilii Plater. Strażnicy ukarali miłośnika trunków mandatem karnym. Teren ten jest objęty monitoringiem miejskim i niemal każdego dnia podejmowane są tam interwencje związane ze spożywaniem alkoholu.
Niedziela, 4 sierpnia – godz. 1230 – do Komendy Straży Miejskiej zgłosił się mieszkaniec Wrocławia, który przyjechał na giełdę staroci i nie wiedział gdzie zaparkował swój samochód. Szukał go samodzielnie, jednak bez rezultatu. Informację o poszukiwanym pojeździe przekazano operatorowi monitoringu oraz patrolowi interwencyjnemu. Pomimo tych działań nie zlokalizowano samochodu. W związku z powyższym roztargnionego kierowcę zaproszono do radiowozu straży miejskiej i wspólnie rozpoczęto poszukiwania. Tym razem się udało, pojazd zlokalizowano w rejonie Placu Drzymały.
Poniedziałek, 5 sierpnia – godz. 845 – dyżurny otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące spożywania alkoholu na terenie „Ogrodu Różanego”. Na miejscu strażnicy potwierdzili zgłoszenie. Sprawca wykroczenia został ukarany mandatem karnym.
Poniedziałek, 5 sierpnia – godz. 1130 – dyżurny przyjął telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki ulicy Okrężnej. Kobieta twierdziła, że na dworcu PKP od dłuższego czasu stoi lokomotywa z załączonym silnikiem. Niestety w takim przypadku nie mają zastosowana przepisy kodeksu drogowego. Podobne problemy odnotowujemy również w rejonie dworca PKP Świdnica Miasto. Uciążliwości te znikną dopiero po elektryfikacji linii kolejowych w Świdnicy.
Poniedziałek, 5 sierpnia – godz. 2048 – dyżurny otrzymał zgłoszenie od mieszkanki ulicy Marii Kunic. Kobieta twierdziła, iż za chwilę wychodzi do pracy, a jej partner siedzi nietrzeźwy na ławce i nie posiada kluczy do mieszkania. Zgłaszająca oczekiwała, że patrol straży miejskiej przyprowadzi mężczyznę do domu. Kobietę poinformowano, że straż miejska nie świadczy takich „usług”. Zaproponowano aby osobiście zaniosła klucze partnerowi.
Poniedziałek, 5 sierpnia – godz. 2353 – dyżurny otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące prawdopodobnie nietrzeźwego bezdomnego, leżącego w rejonie Zaułku Świętokrzyskiego. Na miejscu zastano Dariusza S. Mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego. Niemal każdego dnia patrole straży kilkakrotnie interweniują w stosunku do tego mężczyzny. Był on wielokrotnie karany przez sąd za czyny popełniane w stanie po spożyciu alkoholu. Ze względu na głębokie uzależnienie nie jest w stanie przebywać w schronisku dla bezdomnych, gdzie był wielokrotnie kierowany. Dariusza S. umieszczono do wytrzeźwienia w Policyjnej Izbie Zatrzymań. W dniu następnym za swe zachowanie został ukarany przez sąd karą 30 dniu aresztu.
Wtorek, 6 sierpnia – godz. 1655 – dyżurny otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące libacji alkoholowej w rejonie „Placu z Dzikami”. Strażnicy sprawnie zakończyli imprezę. Jej uczestnicy zostali ukarani mandatami karnymi a w jednym przypadku sprawę rozpatrzy sąd.
Środa, 7 sierpnia – godz. 1621 – dyżurny otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące mężczyzny, który spożywał alkohol, a potem wyrzucił butelkę na „Placu z Dzikami”. Funkcjonariusze straży ukarali sprawcę tych czynów mandatem karnym w kwocie 500 złotych.
Środa, 7 sierpnia – godz. 1721 – dyżurny otrzymał telefoniczne zgłoszenie dotyczące mężczyzny leżącego na chodniku ulicy Środkowej. Patrol podjął decyzję o mieszczeniu osoby tej do wytrzeźwienia w Policyjnej Izbie Zatrzymań. W czasie tych czynności ustalono, że mężczyzna jest poszukiwany przez policję. Gdy wytrzeźwieje nie opuści miejsca swej izolacji.