Leon to nieduży, młodziutki, 4-5 miesięczny szczeniak. Powinien trafić do osoby, która będzie miała dla niego czas. Długa samotność powoduje, że psiak, który nie do końca rozumie temat czystości i załatwiania potrzeb fizjologicznych, może niestety utrwalać sobie złe zachowanie i nie będzie miał szansy się tego nauczyć. Po drugie, Leon jest psem bardzo emocjonalnym, tzn. że wieloma rzeczami się ekscytuje, interesuje i przeżywa. Trzeba mu poświęcić czas na naukę zostawania w samotności. Gdy jest wybiegany, jest szczęśliwy i nie zdarza mu się tęsknić, ale kiedy zabraknie tego czasu na zabawę i pracę z psem, zaczyna szczekać w samotności. Leon potrzebuje jeszcze nauki i socjalizacji. Psiak uczy się chodzić na smyczy. Dużo lepiej radzi sobie na dłuższej, wtedy pozostaje ona luźna. Lubi kontakt z psami, ale początkowo ma nieco obawy i boi się. Dobrze, jeśli znajdzie kompana w nowym domu. Kontaktów z kotem może się wyuczyć.
Leon jest jak czysta kartka – wymaga zapisania. Pies nie będzie wydany do kojca. Warunkiem adopcji będzie zgłoszenie się na kastrację po ukończeniu 7-9 miesiąca życia.
Luzak to młody, kilkuletni psiak, niewielkich rozmiarów. Uwielbia głaskanie, sam wpycha się na kolana i prosi o chwilkę czułości. Przy tym jest naprawdę grzeczny i delikatny. Zawsze uśmiechnięty, zawsze merdający ogonem, pozytywnie nastawiony całą dobę.
Luzak pięknie chodzi na smyczy, to znaczy: gdy ta się napina, od razu zwalnia i czeka na opiekuna. Uwielbia węszyć, spacerować. Najchętniej nie wracałby do swojego boksu. Akceptuje inne psy, nie prowokuje konfliktów. Koty ignoruje. Zachowuje czystość, szanuje swoje posłanie, nie niszczy.
To psiak domowy, z pewnością kiedyś miał rodzinę. Jest łagodny, więc może stać się przyjacielem rodziny z dziećmi.
Alvin jest średniej wielkości psem, w przypadku którego adopcja powinna być pomocą. Nie można oczekiwać od niego, że będzie przytulaśnym pupilem. Alvin jest psem bardzo wycofanym i bardzo nieśmiałym, a każda nachalna próba kontaktu kończy się paniką. Mimo to Alvin bardzo lubi spacerować i u boku towarzysza – innego psa chętnie eksploruje teren.
Alvin akceptuje inne zwierzęta, absolutnie nie może jednak trafić do domu z malutkimi dziećmi. Zachowuje czystość – swoje potrzeby załatwia na wybiegu. Potrzebuje opiekuna, który podejmie z nim pracę i oswoi go. Mile widziany inny pies, przy którym Alvin poczuje się pewniej.
Wszystkie psy przebywają są opieką Świdnickiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.