Justyna Ciok z Marcinowic choruje na nowotwór mózgu. Jej ostatnią szansą jest kosztowne leczenie w Hannoverze, na które potrzeba pół miliona złotych. W ciągu tygodnia uzbierano 440 tys. A już dziś od godz. 16.00 w Marcinowicach odbędzie się festyn charytatywny.
Justynka ma 21 lat i, zdawałoby się, całe życie przed sobą. Życie, które od czterech lat próbuje odebrać jej rak – złośliwy guz mózgu. Po tylu latach walki polscy lekarze bezradnie rozłożyli ręce i kazali jej szukać ratunku za granicą. Przez ostatni miesiąc Justyna razem z tatą przemierzyła setki kilometrów i spędziłą tysiące godzin w internecie. Znaleźli klinikę w Hannoverze, w której specjaliści jako jedyni widzą szansę na ocalenie jej życia. Dwie operacje neurochirurgiczne będą kosztować prawie pół miliona złotych.
O Justynie pisaliśmy tutaj.
Pieniądze można wpłacać za pośrednictwem zbiórki na stronie https://www.siepomaga.pl/justyna-ciok
W pomoc dziewczynie zaangażowali się przyjaciele i znajomi dziewczyny, którzy już dzisiaj organizują festyn charytatywny w Marcinowicach. Lista atrakcji cały czas się rozszerza. Zaplanowano turniej piłkarski dla dzieci i dorosłych, licytacje, zawody sportowe, zumba, pokaz strażaków OSP, atrakcje dla dzieci m.in. malowanie twarzy. Lista rzeczy, które zostaną zlicytowane, jest imponująca. Do wylicytowania m.in. lot balonem, koszulka Zagłębia Lubin z autografami, vouchery do restauracji, wejściówki do aquaparku, replika Fiata 126 p.
Pełna lista przedmiotów dostępna na stronie wydarzenia na fb: Walczymy dla Justyny
Początek o godz. 16.00.