Warsztaty plastyczne i szydełkowe, nauka plecenia wianków, gra terenowa, widowisko przygotowane przez zespół Tańca Narodowego i Estradowego “Krąg” – to tylko część atrakcji, jakie czekały na uczestników Nocy Świętojańskiej.
W Świdnicy Noc Świętojańska została zorganizowana po raz drugi. Atrakcji nie zabrakło dla wszystkich tych, którzy w godzinach popołudniowych i wieczornych 23 czerwca przybyli nad zalew Witoszówka. Można było nauczyć się pleść wianki, czy spróbować pysznych potraw i smakołyków przygotowanych na licznych straganach.
Wieczór zakończył się widowiskiem w wykonaniu Zespołu Pieśni i Tańca ,,Krąg’’, który pod patronatem Wojciecha i Marii Skiślewiczów zaprezentował własną wizję słowiańskich obyczajów. Odegrane zostały między innymi sceny świętowania wokół ogniska, tańca czarownic, składania czci bóstwu płodności Kupale, a także najistotniejsza część – puszczanie wianków przez niezamężne dziewczęta.
Wiążące się z Nocą Kupały zwyczaje i obrzędy słowiańskie miały zapewnić świętującym zdrowie i urodzaj. Rozpalano ogniska, w których palono zioła. W trakcie radosnych zabaw odbywały się różnego rodzaju wróżby i tańce. Dziewczęta puszczały w nurty rzek wianki z zapalonymi świecami. Jeśli wianek został wyłowiony przez kawalera, oznaczało to jej szybkie zamążpójście. Jeśli płynął, dziewczyna nieprędko miała wyjść za mąż. Jeśli zaś płonął, utonął lub zaplątał się w sitowiu, wróżyło to staropanieństwo.
foto: Daniel Gębala