W ciągu dziewięciu miesięcy ukończył serię sześciu największych maratonów świata – Abbott Six Stars World Marathon Majors. Jest pierwszym Polakiem oraz jednym z 30 osób na świecie, które dokonały tego w ciągu jednego roku! Świdniczanin Mateusz Janiszewski nie zamierza jednak zwolnić, wręcz przeciwnie. Przygotowuje się do kolejnych ekstremalnych startów rozsławiając przy tym nasze miasto!
World Marathon Majors to cykl największych maratonów na świecie. Organizacja powstała w 2006 roku i do końca 2012 zrzeszała pięć maratonów: Boston, Londyn, Berlin, Chicago oraz Nowy Jork. Od 2013 roku do grona miast organizatorów maratonu dołączyło Tokio. W sumie sześć eliminacji dzieli się na trzy próby wiosenne i trzy jesienne. – Aby ”zaliczyć” Abott Six Stars World Marathon Majors nie trzeba ich przebiec w ciągu jednego roku, można to rozłożyć w czasie. Jednak jak dotąd tylko 30 osób na świecie i żaden z naszych rodaków nie dokonał tego w rok, dlatego właśnie taki cel przed sobą postawiłem. W sumie cała przygoda trwała dziewięć miesięcy. Pierwszy maraton w Tokio odbył się pod koniec lutego, a ostatni w Nowym Jorku na początku listopada. – opowiada Mateusz Janiszewski i dodaje – Technicznie bardzo skomplikowany jest najstarszy w stawce maratonów czyli ten bostoński. Pierwsza połowa biegu praktycznie cały czas przebiega w dół, a później zaczynają się porządne podbiegi. Trasa jest zlokalizowana tak, że biegniemy z głębi lądu w kierunku oceanu i cały czas czuć nasilający się wiatr – tłumaczy maratończyk.
Na co dzień Mateusz Janiszewski mieszka i pracuje w Irlandii. To również tam przygotowuje się do swoich startów: – Poznałem w Irlandii świetnego trenera Mariusza Olejniczaka. W 2018 roku trener Olejniczak ustanowił rekord Polski podczas Mistrzostw Świata Ironman, które odbywały się na Hawajach. To właśnie pod jego okiem przygotowuje się do większych imprez biegowych – opowiada Mateusz Janiszewski.
Kolejny cel? Maraton w Korei Północnej.
– W kwietniu tego roku wybieram się do Pjongjangu w Korei Północnej. Będzie to bardzo ciekawa próba. Prowadzone będą dwie osobne klasyfikacje dla amatorów oraz profesjonalistów. Dlatego jest szansa powalczyć nawet o podium. W maratonie weźmie udział około 2000 zawodników. Jednak tylko 300 może pochodzić spoza Korei Północnej. Start i meta zaplanowana jest na największym stadionie, gdzie pojawi się ponad 50 tysięcy ludzi, którzy będą musieli klaskać i wiwatować. Będzie to bardzo ciekawe doświadczenie – zapowiada świdniczanin. Poza startem w Korei Północnej pan Mateusz planuje również pojawić się na starcie tegorocznego maratonu w Berlinie.
Rezultaty uzyskane przez Mateusza Janiszewskiego podczas Abbott World Marathon Majors 2018:
Tokio – 2:53:44
Boston – 3:00:00
Londyn – 3:20:30
Berlin – 2:50:22
Chicago – 2:57:54
Nowy Jork – 3:02:00
Daniel Gębala
foto: Wiktor Bąkiewicz/UM Świdnica