Interwencje Straży Miejskiej

W minionym tygodniu strażnicy miejscy podjęli 115 interwencji.

2.11.2018r.godz.6:00 pracownik ochrony szpitala „Latawiec” zgłasza, że od kilku godzin w holu szpitala przebywa mężczyzna, z którym utrudniona jest komunikacja. Na miejscu strażnicy ustalili, że jest to osoba niepełnosprawna, mieszkaniec okolicznej miejscowości. Z właściwym pracownikiem GOPS dyżurny straży ustalił, że po mężczyznę przysłany zostanie samochód, który odwiezie go do miejsca zamieszkania.

2.11.2018r.godz.9:45 zgłoszenie z ul. W. Łukasińskiego o żebrzącej kobiecie z małym dzieckiem na ręku przy cerkwi na cmentarzu komunalnym. Po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających, znana z wcześniejszych interwencji kobieta, została pouczona, po czym opuściła teren cmentarza.

3.11.2018 r.godz.00:40 prośba o podjęcie działań wobec właściciela psa z ul. Wiśniowej, który notorycznie wypuszcza pupila bez nadzoru, również w nocy. Pies szczeka, wyje i drapie drzwi wejściowe, aby zostać wpuszczonym. Właściciel czworonoga nie zawsze reaguje na te sygnały. Po przybyciu we wskazane miejsce mundurowi zastali zwierzaka pod drzwiami. W dniu następnym dotarli do właściciela, który oświadczył, że jego pupil całą noc spędził w mieszkaniu. W tym samym dniu osoba zgłaszająca złożyła pisemne zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia. W chwili obecnej strażnicy miejscy przygotowują dokumentację, która posłuży jako materiał dowodowy w postępowaniu przed Sądem Rejonowym, który będzie musiał rozstrzygnąć tę sprawę.

4.11.2018r.godz.15:05 nieznany mężczyzna poinformował strażników miejskich, że na terenie jednej z firm przy ul. Westerplatte włączył się alarm. Po przybyciu we wskazane miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Ustalono, że właściciele zamieszkują jedną z okolicznych miejscowości. We współpracy z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji o godz. 18-tej alarm został wyłączony przez osobę odpowiedzialną.

7.11.2018r.godz.18:40 prośba mieszkanki ul. E. Plater o podjęcie działań wobec mężczyzny, który leży na trawniku pod drzewem przy jednym ze sklepów. Skierowani w to miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna znajduje się pod silnym wpływem alkoholu i nie jest w stanie zapanować nad swoimi odruchami.  Decyzją Oficera Dyżurnego KPP nietrzeźwy został osadzony w Policyjnej Izbie Zatrzymań, gdzie po wytrzeźwieniu w dniu następnym został sporządzony wniosek o jego ukaranie przez Sąd Rejonowy w Świdnicy w związku z nieobyczajnym wybrykiem. Otrzymał również rachunek za przespaną noc w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych w świdnickim KPP.